środa, 8 lutego 2012
spaghetti carbonara
Dziś danie na szybko, bo usłyszałam, że wszystko super, ale większość dań "robi się za długo". Więc - bardzo szybka, studencko zmodyfikowana pasta alla carbonara:)
czas: tyle, co ugotowanie makaronu
koszt: przyznam się, dokładnie nie wiem, ale <10zł.
porcje: 2
POTRZEBNE:
* makaron, ok pół paczki, spaghetti lub jakiś inny,
* kawałek wędzonego boczku (taki... ośmiocentymetrowy:) lub trochę szynki,
* cebulka,
* dwa ząbki czosnku,
* dwa jajka,
* cztery łyżki śmietany 18%,
* odrobinka oliwy/oleju,
* trochę startego sera,
* sól, pieprz, ew. pietruszka lub inna zielenina.
ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:
1. Ugotować makaron, a w tym czasie:
2 W kubku lub miseczce wymieszać jajka ze śmietaną, doprawić.
3. Pokrojoną cebulkę wrzucić na gorącą patelnię z oliwą, czosnek przecisnąć lub posiekać i dodać do cebulki.
4. Pokroić boczek lub szynkę, dodać do zeszklonej już cebuli. Poczekać, aż się zrumieni.
5. Mieszaninę z kubka dodać na patelnię, wymieszać, odstawić.
6. Odcedzić makaron, włożyć go z powrotem do garnka, zalać sosem i wymieszać.
7. Już na talerzu posypać pietruszką i startym serem.
PS: "Lubi nas" już 200 osób, a lubi bez "" mam nadzieję jeszcze więcej:), więc zachęcam Was, żebyście podzielili się wrażeniami: co Wam się w blogu podoba, a co nie, jakich przepisów jest za mało, albo jakie danie mamy po studencku przerobić. Kilka postów to odpowiedź na prośby, uwagi i zażalenia naszych znajomych, teraz chętnie poznamy Wasze zdanie:). Możecie napisać komentarz, mejla na samawkchni@gmail.com, lub odezwać się na facebooku. To dla nas bardzo ważne:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie miałam pojęcia, że do tego przepisu potrzebne są jajka :D Ciekawe. Mi podoba się to, że zawsze kiedy pomyślę sobie np. kurcze, akurat nie mam boczku... to zaraz czytam dalej czym można go zastąpić. Albo: kurcze, przecież my nie mamy miksera... to zaraz czytam np. można normalnie wymieszać dodając składniki w określonej kolejności :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o to, co mi się "nie podoba" to nachętniej widziałabym same potrawy, które właśnie nie wymagają dużo czasu i zbyt wyrafinownych składników, ale wiem, że cudów nie ma ;p
Ale właśnie przypomniała mi się najważniejsza rzecz. Zdecydowanie brakuje mi na tym blogu sałatek, a jako zabiegana studentka sama czuję, że z witaminami mi nie po drodze. Bardzo nad tym ubolewam i chciałabym to zmienić. Pomóżcie :) Do tego sałatki są świetnym pomysłem na studenckie imprezy, więc myślę, że każdy na tych przepisach skorzysta ;D
Pozdrawiam :)
challenge accepted:)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam takie spaghetti i było pyszne, zupełnie o nim zapomniałam, muszę powtórzyć i jeszcze raz ugotować:)
OdpowiedzUsuńZrobiliśmy szpagetti i już nie jesteśmy głodni. Gdy dodacie jeszcze dodatkowo czosnek granulowany, będzie wspaniały aromat. Smacznego :) Joanna Joanna; Mikołaj Mikołaj
OdpowiedzUsuń