W wersji niezupełnie fit, ale za to bardzo zdrowej i wiosennej, prezentuje się moja najulubieńsza z najulubieńszych zup-kremów. Prosta, szybka, a poza tym pory są moją znaną kulinarną miłością. Dodałam do niej groszek z marchewką, bo miałam pod ręką, wyszło pysznie, ale muszę przyznać, wyglądało średnio, więc na pierwszy kontakt z porami w kremie nie polecam. Pory w warzywniaku po 1,50 sztuka, ziemniaki po 80 groszy, porcje 3-4, więc kolejne danie z cyklu "jedzonko za złotówkę" - poleca się marcowo.
POTRZEBNE:
* dwa pory z jak najdłuższą białą częścią,
* trzy większe ziemniaki lub dwa giganty,
* łyżka masła lub oliwy,
* trzy czwarte litra bulionu,
* łyżka naturalnego jogurtu i kiełki rzeżuchy do dekoracji,
* blender (można też pokroić pora drobniutko, a ziemniaki po ugotowaniu rozgnieść, pora nigdy nie próbowałam w ten sposób traktować)
ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:
1. Pory dokładnie umyć, pokroić w krążki i podsmażyć do miękkości.2. Ziemniaki obrać, opłukać i pokroić (może być krzywo;p)
3. Surowe ziemniaki i podsmażone pory wrzucić do gorącego bulionu, gotować do miękkości ziemniaków.
4. Zmiksować na gładko. Jeśli trzeba, odrobinę doprawić (można też przetestować wersję z groszkiem i marchewką - wrzucić cały słoiczek, odsączywszy go wcześniej z wody).
5. Podawać z grzankami lub kleksem z jogurtu i rzeżuchą.
Na pewno wypróbuję :D Uwielbiam zupy krem, a nigdy żadnej nie robiłam ;P Widzę, że jest faktycznie bardzo prosta :) Dzięki za przepis. Dam znać jak wyszła ;p
OdpowiedzUsuńFajna zupka:) Mój dziadek kiedy powiedział, że ta zupa odmieniła jego spojrzenie na pora:) W pozytywną stronę:)
OdpowiedzUsuńzupa wstawiona, pachnie znakomicie, sądzę że smakować też będzie! podrasowałam ją tylko odrobinę estragonem (z torebki) i resztką białego wina ;)
OdpowiedzUsuń