poniedziałek, 28 listopada 2011

surówka z marchewki

Ten wpis jest raczej w ramach przypomnienia, że jesień w pełni, porcja witamin się przyda, a surówkę robi się błyskawicznie. Podobno polskie surówki i sałatki to unikaty na skalę światową, tylko w naszym kraju sałatka nie zawiera sałaty, a w jednej miseczce miesza się surowe i gotowane warzywa, i to często z majonezem. Tym razem zupełnie na surowo, idealnie na drugie śniadanie na uczelnię:) lub kolorowy dodatek do obiadu.


czas: 5 minut
koszt: minimalny

porcje: 2-3 lub jedna dla marchewkowego potwora

POTRZEBNE:
*3-4 marchewki
*jedno twarde jabłko
*trochę soku z cytryny
*dla słodkolubnych: łyżeczka cukru
*tarka do warzyw


ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Wszystkie składniki dokładnie umyć, marchewki i jabłko obrać.
2. Zetrzeć na tarce, u mnie w domu marchewkę ucierało się na bardzo drobnych oczkach, a jabłko na większych. Ja jestem kulinarnym leniem, więc trę wszystko na grubych oczkach. Dlatego jabłko powinno być twarde - nie "zginie" w marchewce.
3. Doprawić cytryną i cukrem.

Jeśli zrobicie ją wieczorem, surówka spokojnie może poczekać do rana w lodówce, o ile zamkniecie ją szczelnie, np. w pudełku z pokrywką. Sok z cytryny spowoduje, że jabłko nie zrobi się brązowe.

bon appétit!

niedziela, 27 listopada 2011

zupa irlandzka

Jest coraz zimniej i chociaż nie miałabym nic przeciwko, żeby wiosna zaczęła się przed pierwszym śniegiem, mam ogromną słabość do zimowych, rozgrzewających zup. Ten przepis "sprzedała" mi babcia, ale wcale nie jest typowo babciny, zupa jest bardzo oryginalna w smaku, syta, a co najważniejsze - robiłam ją wczoraj pierwszy raz i wyszła doskonała:) Poza tym, jest mało absorbująca, robi się praktycznie sama i nie potrzeba do niej skomplikowanych sprzętów. Za to sprawia wrażenie bardzo "niestudenckiej":) Noże w dłoń, bo zaczynamy od krojenia:)

czas: ok. pół godziny, + kilkanaście minut gotowania wszystkiego razem
koszt: 15 zł
porcje: 6 naprawdę sporych


POTRZEBNE:
* 2 litry bulionu (jak zwykle, może być z kostki)
* pół kilo mielonego mięsa i przyprawy do niego (takie, jak lubicie, może być gotowa mieszanka odpowiednia do mięsa, u mnie: majeranek, sól, pieprz i trochę tymianku, bo ja do wszystkiego dodaję tymianek:)
* duży por
* trzy ziemniaki
* puszka czerwonej fasoli
* koncentrat pomidorowy (mały) lub przecier
* mały kubełek śmietany do zupy (kwaśna, 18%)
* ze dwie łyżki oliwy lub oleju do smażenia, dodatkowe przyprawy, jeśli chcecie, u mnie: tabasco (tabasco jest efektem wiecznego kompromisu: ty dajesz tymianek, ja tabasco)

* patelnia i duży garnek (te dwa litry bulionu powinny zajmować maksymalnie 2/3 garnka)


ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Zagotować w garnku wrzątek na bulion, to potrwa tyle, ile zrobienie klopsików.

2. Z mielonego mięsa i przypraw ulepić małe klopsiki. Nie dodawać żadnych bułek tartych, jajek - samo mięsko. Klopsiki usmażyć na patelni i wrzucić do gotującego się bulionu.

3. Kiedy klopsiki się smażą, obrać ziemniaki, pokroić je w kostkę, a pora w półokręgi (nie mam bladego pojęcia, jak inaczej to nazwać), podsmażyć (ziemniaki i tak będą surowe) - do gara.

4. Fasolę przepłukać - do gara. Pogotować trochę.

5. Kiedy ziemniaki zaczną mięknąć, do zupy dodać przecier lub koncentrat pomidorowy. Na tyle dużo, żeby bulion był zdecydowanie czerwony, ale nie aż tak dużo, żeby smakował jak pomidorowa.

6. Na sam koniec gotowania do zupy dodać śmietanę. Osobiście nie przepadam za zabielanymi zupami, ale ta jest wyjątkiem - śmietana połączyła wszystkie z pozoru niepasujące składniki w całość. I znowu - nie zróbcie zupy śmietankowej:), ja dodałam 2-3 łyżki do garnka, gdy ktoś lubi więcej, może sobie dodać bezpośrednio na talerz - jak na zdjęciu.



Grzejcie łapki o miseczkę:) i wypatrujcie śniegu... ja chyba zapadnę w sen zimowy.

czwartek, 24 listopada 2011

Sprawdź swoją wiedzę kulinarną - QUIZ

Wszystkich chętnych do sprawdzenia poziomu swojej kulinarnej wiedzy zapraszamy do rozwiązywania testu, przygotowanego specjalnie z myślą o naszych czytelnikach. W szybki i łatwy sposób dostaniecie odpowiedź na pytanie w jakim stopniu radzicie sobie z podstawowymi informacjami związanymi z gotowaniem, przydatnymi określeniami czy narzędziami kuchennymi.

Po rozwiązaniu testu wyślijcie Wasze odpowiedzi (1a, 2b, 3c itd.) na adres mailowy samawkuchni@gmail.com najszybciej jak to będzie możliwe otrzymacie maila zwrotnego z prawidłowymi odpowiedziami i liczbą punktów, jaką uzyskaliście.

Tylko jedna odpowiedź jest prawidłowa! 

Ostatnim krokiem tej zabawy jest porównanie swojego wyniku ze skalą ocen, która znajduje się pod testem.

Przyjemności! 

1. Z jakich produktów zrobić sos beszamelowy?
a) mąki, masła, koncentratu pomidorowego
b) margaryny, mąki, mleka
c) miód, musztarda, ocet i olej 

2. Co to jest kwirlejka?
a) rodzaj stolnicy do ciasta z zaokroąglonymi rogami
b) narzędzie do ubijania piany
c) drewniany przyrząd zakończony "gwiazdką", służący do rozcierania 

3. Do czego używamy zaklepki?
a) do sosów
b) do zup
c) do sosów i zup 

4. Czym można zastąpić ocet?
a) cytryną
b) sosem sojowym
c) wodą z cukrem i solą 

5. Co możemy zrobić z jajka, mleka/wody, mąki i cukru?
a) lane kluski
b) naleśniki
c) ciasto 

6. Jak zrobić kisiel domowym sposobem (bez gotowego z paczki)?
a) z mąki kukurydzianej
b) z mąki ziemniaczanej
c) z mąki pełnoziarnistej 

7. Co się stanie jeśli do sosu lub zupy dodamy wodę wymieszaną z mąką?
a) zagęści się i zwiększy objętość
b) rozrzedzi się i zwiększy objętość
c) zwiększy objętość 

8. Jak długo powinno się gotować jajko na miękko?
a) 3 minuty
b) 10 minut
c) 5-6 minut 

9. Jaki to jest makaron al dente?
a) miękki
b) rozgotowany
c) lekko twardawy 

10. Im wyższy typ mąki to...
a) lepiej
b) gorzej
c) bez różnicy 

SKALA OCEN:

9 - 10 pkt - jesteś kuchennym wymiataczem
6 - 8 pkt - dobrze sobie radzisz w kuchni 
3 - 5 pkt - musisz popracować nad kulinarnymi zdolnościami
0 - 2  pkt - kiepsko znasz się na kuchni i jej tajnikach [powinnaś/powinieneś częściej odwiedzać tego bloga ;)]

Zachęcam do komentowania i chwalenia się swoimi wynikami :) 

tosty francuskie

Coś tym razem na szybko, idealne na błyskawiczną studencką kolację, u mnie co prawda na późne śniadanie, ale ja wszystko robię na opak:) Tosty francuskie, każdy robi je inaczej, ja lubię właśnie tak.

czas: 7 minut
koszt: malutko, zazwyczaj wszystko jest w lodówce
porcje: dowolna ilość (tu dla 3 osób)



POTRZEBNE:

*głęboki talerz lub miska
*patelnia

*ok. pół bochenka chleba (może być czerstwy lub nawet prawie suchy)
*ze dwa jajka
*trochę mleka
*masło, ew. olej
*sól, pieprz
*szczypiorek, ogórek, pomidorek, coś tam, coś tam...:)





ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Roztrzepać jajko w miseczce, posolić, popieprzyć, dodać odrobinę mleka (im starszy, bardziej czerstwy chleb, tym więcej mleka) 
2. Kawałki chleba zanurzać w jajku z mlekiem, szybko usmażyć na rozgrzanym maśle.
3. Posypać szczypiorkiem, podawać z ogórkiem kiszonym lub pomidorkiem.


-> można podawać też ze świeżymi owocami albo dżemem:)




niedziela, 20 listopada 2011

Placuszki z jabłkami

Jabłka jemy właściwie przez cały rok. Dlatego warto wiedzieć jak wykorzystać je do przygotowania ciekawego i smacznego dania. Tym razem będzie to słodki przysmak nadający się najbardziej na podwieczorek lub deser. Gotujemy!
czas: około 30 minut
porcje: 8 placuszków
koszt: około 10 zł

POTRZEBNE:
- 2 jabłka
- 2 jajka
- pół szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- mąka – około 3, 4 pełne łyżki
- olej do smażenia
- miska do przygotowania ciasta
- patelnia

ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:
- jabłka obrać ze skórki, pozbyć się środka (pestek, ogonka, gniazda nasiennego), pokroić w drobną kostkę
- jajka roztrzepać dokładnie widelcem
- do roztrzepanego jajka dodać cukier puder (najlepiej przesiewać przez sitko żeby nie było grudek) i proszek do pieczenia
- po połączeniu się składników dodać pokrojone jabłka i trochę mąki (3 lub 4 pełne łyżki) aby zagęścić nieco ciasto – nie może być ono zbyt lejące bo wtedy będzie się rozpadać na patelni w trakcie przekładania na drugą stronę
- nakładać ciasto łyżką na rozgrzany olej, przyrumienić z jednej i drugiej strony
- na koniec można posypać cukrem pudrem

Pamiętajcie o małym ogniu pod patelnią (ja za pierwszym razem zapomniałam i źle się to skończyło...;)) i o dolewaniu oleju co jakiś czas!

Sami widzicie, że nie jest to nic skomplikowanego a bardzo skutecznie zaspokaja małego, po południowego głoda i ochotę na coś słodkiego. Radzę przygotować od razu dwa razy więcej ciasta, bo przepyszny zapach z pewnością przyciągnie do kuchni wszystkich domowników:)
Napiszcie koniecznie jak Wam wyszło w komentarzach.

środa, 16 listopada 2011

zupa cebulowa

Kolejny przepis z serii "jedzonko za złotówkę". Jak Wam się w ogóle podoba ten pomysł na cykl?
W jakimś artykule czy opowiadaniu Małgorzata Kalicińska napisała, że zupa cebulowa to pierwsze danie, którego powinna nauczyć dorastającego syna matka, żeby na studiach nie zginął z głodu i zaprezentowała ten właśnie przepis. Zupa jest bardzo prosta, bardzo syta i bardzo tania.

czas: 15 minut + ok. 20-30 minut gotowania
porcje: 6
koszt: ok. 5 zł (wszystko zależy od cebuli)

POTRZEBNE:

* 5 dużych cebul (lub odpowiednio więcej małych)
* 1,5 litra bulionu (może być z kostek)
* wersja tańsza: trochę soku z cytryny,
wersja medium: 3 łyżki octu winnego,
wersja full wypas: kieliszek białego wina
* kapka oleju
* 3 kromki czerstwego chleba (może być świeży, oczywiście:D)
* ew. żółty ser do posypania
* przyprawy: tymianek koniecznie, może być listek laurowy, ziele angielskie, wyciśnięty czosnek
*patelnia
*duży garnek

ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Cebulę obrać, przekroić na połówki, pokroić w półksiężyce.
2. Rozgrzać patelnię z odrobiną oleju. Wrzucić cebulę, podsmażyć na złoto (patrz zdjęcie;).
3. Zalać cebulę nabierką bulionu. Poczekać, aż się zagotuje. Połączyć zawartość patelni z bulionem w garnku.
4. Doprawić przyprawami.
5. W tym czasie na pustej patelni usmażyć grzanki (w całości lub pokrojone w kostkę).
6. Pod koniec gotowania doprawić zupę czymś kwaśnym - cebula jest bardzo słodka, różnica będzie ogromna, oczywiście na plus.
7. Zupę podawać gorącą, posypaną serem i grzankami, ja lubię też z pietruszką. Zupę można też zapiec z serem w piekarniku w miseczkach żaroodpornych. Wtedy na spód miseczki warto ułożyć grzankę posmarowaną masłem czosnkowym.


Zaczyna się jesień (a może i zima, o zgrozo...), takich rozgrzewających dań będzie się pojawiać coraz więcej. Wypróbujcie zupę, zanim Wam języki odmrozi!:D





niedziela, 13 listopada 2011

Murzynek w 5 minut

Nagła wizyta? A może po prostu nie masz nic „słodkiego” w domu, a wyjście do sklepu wydaje się zbyt heroicznym wyczynem?
Mam radę. Murzynek w 5 minut.
O ile posiadasz mikrofalówkę – cieple i świeże ciasto jest w Twoim zasięgu.


Składniki:
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżki mleka
- 2 łyżki kakao
- 4 łyżki mąki
- jedno jajko

Przygotowanie jest bajecznie proste. Wszystkie składniki wrzucamy do miski i mieszamy aż do uzyskania jednolitej masy. Ciasto powinno być spójne i kleić się do łyżki.
Po otrzymaniu masy przekładamy ją do dowolnego płaskiego naczynia, które można włożyć do mikrofalówki. Ja osobiście polecam pokrywki od misek żaroodpornych ;)
Ciasto wygładzamy łyżką i wkładamy na około 4 minuty do mikrofalówki (ustawienia standard).
Wyciągamy gorące ciasto. Kroimy i posypujemy cukrem pudrem.
Można podawać z powidłami lub dżemem owocowym.
Polecam!

środa, 9 listopada 2011

Pasta z wędzonej makreli

Pasta z makreli, może mało znana, smakuje na prawdę genialnie. Przygotowanie jej nie jest trudne. Koszt proponowanej przeze mnie zabawy to około 18 złotych. Najedzonych kanapkami z tą pastą można liczyć na palcach obu rąk. ;)
Do przygotowania potrzebujemy tylko deseczki, noża, miski i łyżki. Jeżeli posiadasz te niezwykłe sprzęty kuchenne jesteś gotów do przygotowania pasty. Zaczynamy!
Niezbędne składniki:
  1. dwie makrele wędzone (około 600g.)
  2. pomidor
  3. czerwona papryka
  4. cebula
  5. dwa ogórki zielone
  6. kilka ogórków kwaszonych
  7. kilka rzodkiewek lub czerwona cebula
  8. musztarda
  9. koncentrat pomidorowy
  10. majonez
  11. sól i pieprz

Sposób przygotowania:
Kroimy paprykę w drobną kostkę. Następnie kroimy w równie małe kawałki obrane ogórki zielony, ogórki kwaszone, cebule oraz rzodkiewki.
Pomidora wkładamy do małego garnka lub dużego kubka i zalewamy wrzątkiem. Po dziesięciu sekundach zalewamy go zimną woda i wyciągamy. Po przekrojeniu na pół zdejmujemy odparzona skórkę i kroimy warzywno na małe kawałki. Dodajemy do sałatki wszystko z wyjątkiem pestek.

Następnie "otwieramy" makrelę. Ostrożnie wyjmujemy kręgosłup (tak, aby duże ości zostały wyjęte razem z nim). Później oddzielamy mięso od skóry. Delikatnie zdejmujemy je widelcem i oddzielamy tym samym mniejsze ości.

Dodajemy mięso do pokrojonych składników i mieszamy.
Teraz dodajemy łyżkę majonezu i troszkę musztardy i koncentratu. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Doprawiamy do smaku.
Podajemy z chlebem. Smacznego!

wtorek, 8 listopada 2011

pieczone ziemniaki

Zauważyłam, że to nasze gotowanie idzie w bardzo smacznym kierunku, ale coraz dalszym od dwóch podstawowych wyznaczników studenckiej kuchni: tanio i szybko. Tak więc, rozpoczynam nowy dział: jedzonko za złotówkę. Wbrew pozorom, da się ugotować coś pysznego dla kilku osób w taki sposób, żeby jedna porcja kosztowała nie więcej niż dwa złote. Dzisiaj klasyk gatunku - pieczone ziemniaczki, za kilka dni - zupa cebulowa. Ziemniaki o tej porze roku są kosmicznie tanie (kilkadziesiąt groszy za kilogram), a jakieś zioła i olej zawsze się znajdą. Dodatkowe zalety: przygotowanie zajmuje dosłownie pięć minut... Do dzieła!

czas: 5 minut + ok. godzina pieczenia (z termoobiegiem szybciej)
koszt: dwa złote za całość
porcje: trzy (lub dwie dla głodomorów)

POTRZEBNE:

*dwa kilogramy ziemniaków (duże łatwiej się obiera)
*kilka łyżek oleju lub oliwy z oliwek
*posypka, u mnie: sól, pieprz ziołowy, czerwona papryka, tymianek, troszkę majeranku i kminku

*miska lub foliowy woreczek
*piekarnik i blaszka

ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Rozgrzać solidnie piekarnik,
ok. 250 stopni.
2. Ziemniaki obrać, opłukać, pokroić na plastry.
3. Wrzucić do miski (lub woreczka - zawiązać dokładnie), wymieszać z olejem i przyprawami.
4. Wyłożyć na blaszkę (najlepiej wyłożoną papierem - mniej mycia) i piec, aż będą rumiane i w smaku takie...upieczone:)

W wersji full wypas smakują idealnie z dipem czosnkowym albo ziołowym (jogurt naturalny lub/i majonez lub/i śmietanę mieszamy z wyciśniętym czosnkiem lub/i poszatkowanymi ziołami, doprawiamy solą i pieprzem).

I teraz w całym mieszkaniu pachnie jesiennymi ziemniaczkami...pycha!:D





czwartek, 3 listopada 2011

lazania (lasagne)

Może Wam się wydawać, że jest to danie trudne, drogie i czasochłonne – nic bardziej mylnego! Moja propozycja jest łatwa, tania i szybka do przygotowania. Oczywiście musicie wiedzieć, że lazanię można przygotować na wiele innych sposobów, myślę jednak, że ten jest zdecydowanie najmniej problematyczny.
Czytajcie i uczcie się, bo w ramach tego przepisu znajdziecie kilka bonusów i cennych rad.

CZAS PRZYGOTOWANIA: w dużej mierze zależy on od organizacji pracy w kuchni, maksymalnie 1 godzina na przygotowanie i od 20 do 40 minut zapiekania w piekarniku lub mikrofali.

KOSZT: około 25-28 zł

PORCJE: danie dla dwóch bardzo głodnych osób lub czterech mniej głodnych

POTRZEBNE NARZĘDZIA/URZĄDZENIA:
- piekarnik lub mikrofala
- dwa małe i jeden duży garnek oraz patelnia
- naczynie żaroodporne
- kilka łyżek i łyżeczek
- trzepaczka

POTRZEBNE PRODUKTY:
- pół kilograma mięsa mielonego
- 1 cebula, jeśli ktoś lubi może też dodać czosnek – 1, 2 ząbki
- 10 płatów makaronu lasagne
- ser żółty najlepiej w kostce (ilość - wedle uznania, optymalnie około 20 dkg)
- produkty na sos beszamelowy: 2 łyżki margaryny, 2 płaskie łyżki mąki, mleko, Vegeta lub sól
- produkty na sos pomidorowy: 2 łyżki margaryny, 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego (w sezonie pomidorowym - koniec lata -  zamiast koncentratu bardziej wskazane są pomidory - 4 – 6 sztuk; poza sezonem odradzam kupowanie pomidorów, ponieważ zawierają ogromną dawkę sztucznych nawozów i mimo pięknego czerwonego koloru są bez smaku), 2 płaskie łyżki mąki, woda i przyprawy (Vegeta, sól, zioła prowansalskie itp. według uznania)

INSTRUKCJA PRZYGOTOWANIA:
a) jeśli dysponujesz piekarnikiem, najlepiej już na samym początku włączyć go żeby się nagrzał – temperatura wskazana około 180 stopni
b) w dalszej kolejności należy podsmażyć na patelni pokrojoną w kostkę cebulę (oraz czosnek jeśli ktoś lubi) a następnie dodać mięso mielone rozdrobnione na kawałki, mieszać co jakiś czas aż do całkowitego usmażenia mięsa
c) kolejnym i zarazem najtrudniejszym krokiem jest zrobienie sosów:

PRZYGOTOWANIE SOSU BESZAMELOWEGO:
- ustawiamy mały płomień pod garnkiem
- rozpuszczamy 2 łyżki margaryny
- do rozpuszczonej margaryny dodajemy 2 płaskie łyżki mąki
- od tego momentu mieszamy intensywnie, żeby nie zrobiły się grudki (JEST TO NAJWAŻNIEJSZA KWESTIA PRZY ROBIENIU SOSU BESZAMELOWEGO – MIESZAĆ, MIESZAĆ I JESZCZE RAZ MIESZAĆ!)
- kiedy mąka połączy się z margaryną i utworzą jednolitą masę zaczynamy dolewać mleko, celowo nie podaję ile mleka należy dolać, ponieważ zależy to od tego czy wolicie rzadki lub gęsty sos, reguła jest prosta – IM WIĘCEJ DOLEJESZ MLEKA TYM SOS BĘDZIE RZADSZY.
Do lazani potrzebujemy nieco gęstszy sos więc mleko powinniście dolewać powoli, małymi ilościami, cały czas mieszając.
- po dolaniu mleka czekamy aż sos się zagotuje (pojawią się bąbelki), przyprawiamy do smaku (pół łyżeczki Vegety) i gotowe 

 PRZYGOTOWANIE SOSU POMIDOROWEGO:
- rozpuszczamy w garnku 2 łyżki margaryny, po jej rozpuszczeniu dodajemy 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
[jeśli zamiast koncentratu dodajemy pomidory należy je sparzyć, obrać ze skóry, pokroić w drobną kostkę i wrzucić na margarynę]
- robimy tzw. ZAKLEPKĘ (przydatna do zagęszczenia każdego sosu) – dwie płaskie łyżki mąki dodajemy do ¾ kubka wody – mieszamy do połączenia składników – dolewamy do margaryny i koncentratu pomidorowego – wszystko to mieszamy intensywnie do powstania jednolitego sosu, na końcu doprawiamy do smaku i gotowe
Jeśli robimy ten sos z pomidorów, nie dodajemy zaklepki) 
d) do wcześniej zagotowanej i osolonej wody (3/4 dużego garnka) wrzucamy po 5 płatów makaronu lasagne, gotujemy 2-3 minuty (nie dłużej!), wyciągamy i polewamy letnią wodą (nie zimną!), zaraz potem rozdzielamy płaty makaronu
e) do wysmarowanego margaryną naczynia żaroodpornego wkładamy warstwami – makaron, mielone, sos beszamelowy, sos pomidorowy, ser, na samej górze zostawcie płat makaronu posypany tylko serem i ziołami
f) zapiekać przez 20 minut w piekarniku bez przykrycia (ale wtedy najwyższa warstwa makaronu będzie nieco twarda i chrupiąca) lub przez 40 minut pod przykryciem
Jeśli zapiekacie w mikrofali wystarczy, że będziecie obserwować kiedy rozpuści się ser.

CO ZROBIĆ GDY ZOSTANĄ PRODUKTY:
- mięso mielone, podobnie jak sos pomidorowy możemy wykorzystać do spaghetti bolognese (przepis Sandry
- sos beszamelowy jest idealny do ryżu i ugotowanego kurczaka (być może znacie to danie po nazwą - potrawka - typowy niedzielny obiad)
- sos pomidorowy pasuje do makaronu świderki, szczególnie jeśli zjecie je z mielonym lub parówkami


Lazania to danie na każdą okazję. Idealne na romantyczną kolację dla dwojga, spotkanie ze znajomymi czy obiad dla całej rodziny. Z jednej strony proste i smaczne, z drugiej efektowne i wywołujące wyraz uznania na twarzach naszych gości.
Bardzo serdecznie zapraszam do komentowania i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Smacznego! 
Durszlak.pl