czwartek, 22 grudnia 2011

krwawe ziemniaczki

 Ten przepis to moja luźna interpretacja pomysłu Nigelli Lawson. Trochę szybsza, trochę bogatsza i jak zwykle, efekt kompromisu:) Krótki czas samego finalnego pieczenia sprawia, że ziemniaczki są genialne na imprezy - można je zrobić wcześniej, a kiedy przyjdzie czas i pora, po prostu wrzucić do pieca.

koszt: mały:)
czas: 20 min. gotowania, 5 minut przygotowania, 10-15 minut pieczenia
porcje: z 4 ziemniaków - sami oceńcie

 


POTRZEBNE:
* 4 duże ziemniaki,
* kulka mozzarelli,
* cebulka i łyżka oleju,
* mały przecier pomidorowy,
* oregano, tabasco, ew. ketchup

ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:
1. Ziemniaki wyszorować, przekroić wzdłuż na pół, ugotować.
2. Podsmażyć cebulkę. Ugotowane ziemniaki przestudzić (za oknem :p), aż będzie je można chwycić w dłoń.
3. Wydrążyć ziemniaki, ale tak, żeby w łupinkach jeszcze co nieco zostało. Wydłubane ziemniacze wnętrza wrzucić do miseczki, połączyć z mozzarellą, cebulką i przecierem dziubiąc intensywnie widelcem:), solidnie doprawić.
4. Napełnić ziemniaki farszem, polać ketchupem, piec w mocno nagrzanym piekarniku, aż ser się stopi, a ziemniaki będą znów gorące.


PS. Jak widzicie, pasują do sałatki warzywnej.., której tu nie wrzucę, bo nie wierzę, że komuś oprócz mnie będzie się chciało kroić jarzynki przez 3 godziny:D

3 komentarze:

  1. Świetny pomysł. Ja tak podanych ziemniaków jeszcze nie jadłam, trzeba spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądaja przepysznie! Świetny pomysł na ziemniaki :)

    Pozdrawiam i zapraszam:
    www.amatorskiegotowanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl