środa, 7 grudnia 2011

pieczony łosoś

Dziś student w wersji powypłatowej:). Łosoś to ryba, którą lubią nawet osoby twierdzące, że ryb zasadniczo nie jedzą. Wykład o kwasach omega-3 raczej w tym miejscu nie znajdzie poklasku, ale fakt faktem, ryby raz po raz jeść należy, a to jest moja absolutnie ulubiona forma ich przygotowywania - włożyć do piekarnika, nastawić alarm i zająć się czymś ciekawym:). Łososia można zastąpić inną rybą, powinno być równie przepysznie. Skoro piekarnik jest już nagrzany, jako dodatek polecam pieczone ziemniaczki, które na blogu już były.


porcje: dla dwóch osób
czas: 15 minut + pół godziny w piekarniku
koszt: ok. 18 zł (to głównie zależy od łososia)

POTRZEBA:

* świeży łosoś (ja kupiłam dwa duże dzwonka, ale może być też płat lub więcej małych kawałków),
* jedna cebula,
* ząbek czosnku,
* jeden duży por,
* ok. dwie łyżki masła,
* sól, pieprz i ew. cytryna.


ZROBIĆ, CO NASTĘPUJE:

1. Jeśli dodatkiem mają być pieczone ziemniaki, trzeba zacząć od nich, bo pieką się dłużej (jak je zrobić - klik).

2. Na małej patelni roztopić łyżkę masła, usmażyć na nim pokrojoną w półksiężyce cebulę i pora w plastry.

3. W czasie, gdy por mięknie, nasmarować żaroodporne naczynie masłem, umyć i osuszyć rybę.

4. Doprawić zawartość patelni,, łososia natrzeć z obu stron solą i pieprzem, można pokropić sokiem z cytryny.

5. W naczyniu żaroodpornym upchnąć rybkę, zasypać porem i cebulą, wstawić do piekarnika, gdzie ziemniaki zaczynają się delikatnie rumienić.

6. Początkowo (ok 10-15 minut) piec z przykryciem, gdy ryba będzie prawie gotowa (w przypadku łososia straci na różowości:), można zdjąć pokrywkę.

7. Jeśli nie zaliczyliście po drodze katastrofy generującej opóźnienia, ziemniaczki i ryba powinny być gotowe w mniej więcej tym samym czasie. Wystarczy wyłożyć na talerz i odganiać się od zwabionych wspaniałym zapachem współlokatorów...lub ich poczęstować:)



UWAGA! już niedługo na studenciwkuchni.blogspot.com
- świąteczny konkurs
zaglądajcie na facebooka, będzie głosowanie, jaką chcielibyście dostać nagrodę:)

4 komentarze:

  1. bardzo pyszna zupa

    OdpowiedzUsuń
  2. A co z tym czosnkiem, który jest na liście zakupowej?

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co by nie było to tak podana ryba moim zdaniem za każdym razem jest bardzo smaczna. Ja także uwielbiam łososia i za każdym razem z produktów https://mowisalmon.pl/produkty/ zamówię coś co smakuje mojej rodzince.

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl